Szkoła jak szpital

Katolicki charakter szkoły określa, iż:


“Postrzegam Kościół jak szpital polowy po walce. Nie ma sensu pytać się ciężko rannego czy ma wysoki poziom cholesterolu bądź cukru. Trzeba leczyć jego rany. Później zajmiemy się resztą.”
Papież Franciszek

Szkoła, jako afirmacja życia.

“Chciałabym przelać na was coś z tego, co mnie samej odnawia siły po każdym nowym ciosie. Tyle mogę powiedzieć, że po tym wszystkim, co mnie spotkało w ostatnim roku, afirmuję życie bardziej niż kiedykolwiek. Przesyłam Ci artykuł Rathenauaua, abyś wiedziała, że inni ludzie myślą o wojnie tak samo jak ja. Czasami rzeczywiście wydaje mi się, że należy oswoić się z myślą, że nie wolno się nam ograniczać jedynie do tego odcinka życia , który jest nam dostępny, szczególnie  zaś do tego odcinka życia, który jest nam dostępny, szczególnie do tego , co leży na powierzchni i co tak jasno rzuca się w oczy. Jest rzeczą oczywistą, że stoimy w punkcie zwrotnym rozwoju życia duchowego i nie powinniśmy się uskarżać , żę kryzys trwa dłużej , niż to niektórym odpowiada.[…]

W każdym razie życie jest bardziej skomplikowane, by je można uzdrowić jakimś przemyślanym planem poprawy świata, a także ostatecznie i jednoznacznie określić, jak  ma się ono toczyć. Chciałbym Ci przekazać  przekonanie, że przebieg wypadków, którego tok możemy dziś zaledwie w bardzo skromnych granicach przeczuć, w w jeszcze skromniejszych określić, na pewno przyniesie pomyślnym koniec.

– Fragment z listu Edith Stein do najmłodszej siostry Erny Stein z lipca 1918. Obie siostry straciły bliskich sobie przyjaciół w czasie Wielkiej Wojny. Te zdarzenia wypłynęły bezpośrednio na ich życie. Widoczna na zdjęciu z Edith Stein jej starsza siostra Róża, będzie towarzyszyła  w ostatnich latach życia Edith i wraz z nią zostanie zamordowana w sierpniu 1942 roku w Auschwitz.